Czym dojeżdżać do pracy aby nie zbankrutować?
Są takie regiony w Polsce, gdzie nie istnieje należycie rozbudowana infrastruktura kolejowa, autobusy też nie jeżdżą wszędzie i przesadnie systematycznie, zaś ludzie muszą dostać się przecież do pracy. Dla kogoś, kto zamieszkuje w jakiejś małej wiosce, zaś pracuje w mieście, osobisty wóz osobowy bywa chyba ostatnią deską ratunku na dostanie się do miejsca pracy. Przy lokalnych wypłatach, jak również rosnących kosztach benzyny ważkie jest ponadto aby koszty dojazdu nie naruszyły pensji w przesadnie znaczącym pułapie. Nikogo więc nie zastanawia fakt, że kupując auto (a potocznie jest to zrazu samochód z drugiej ręki) szukamy takiego rodzaju, jakie jest oszczędnościowe w eksploatacji i niewiele pali.
Instalacja LPG (gazowa)
Takie uwarunkowania wpłynęły bezspornie na fakt iż tak popularne w naszym państwie są samochody z armaturą gazową (zobacz tutaj). Jak dotychczas pojazdy z instalacją gazową mają u nas najtrafniejszy parytet kosztu zakupienia auto do kosztu paliwa. Sama instalacja instalacji gazowej to raczej wielki koszt zważywszy na samą wartość samochodu, w którym się ją umieszcza, wszakże oferta pojazdów ze zrazu zamontowaną instalacją bywa na rynku całkiem okazała. W takich samochodach zazwyczaj przedtem się ona zwróciła i nie muszą kosztować one więcej od wozów napędzanych tylko benzyną, ale są one dodatkowo nadzwyczaj pokupne.
Napęd wysokoprężny (ropniak)
Kupno auta z napędem wysokoprężnym nie kalkuluje się dziś tak dobrze jak jeszcze z dziesięć lat temu gdy to rozbieżność w wartości między litrem benzyny i litrem ropy była stosunkowo dostrzegalna. Trzeba wszakże wskazać uwagę na to, że silniki wysokoprężne konsumują mniej paliwa niż benzynowe, zatem dzięki temu możemy zaoszczędzić od paru do parunastu złotych na dowolnych stu przejechanych kilometrach. Funkcjonują także, aczkolwiek aktualnie tylko stare konstrukcje na rynku pochodnym, niewielkie autka z silnikami diesla spożywające mniej aniżeli 4 litry na 100 km. To może stanowić ciekawą alternatywę jako auto na dojazdy do pracy.
Auta elektryczne
Auto elektryczne i hybrydowe, chociaż koszt ich zasilania jest najprawdopodobniej najmniejszy, jeszcze przez długi czas nie przyjmą się w Polsce. Są one nazbyt drogie, a poprzez to mierzą prędzej w dostatnie ludzie, które bardziej potrzebują się odróżnić jako osoby proekologiczne aniżeli zważają na koszt użytkowaniu wozu.